Nie zaklinaj pogody. Działaj! – poradnik dla każdego w razie burzy
Gwałtownych zjawisk pogodowych jest coraz więcej i będą coraz poważniejsze. Niejedna burza w wakacje nas może zaskoczyć, czas więc zmienić przyzwyczajenia, skoro klimat się zmienia! Co zrobić w razie burzy? Jak się do niej dobrze przygotować?
Burza nie zawsze przechodzi bokiem!
W związku z burzami 1 lipca 2023 r. tylko w Wielkopolsce strażacy musieli interweniować około 50 razy. Interwencje dotyczyły zalań i podtopień. Usuwali też powalone drzewa.
Krótka, ale intensywna burza, która przeszła nad Pomorzem 3 sierpnia 2023 r. przyniosła prawie 100 interwencji.
Takich przypadków moglibyśmy przytoczyć setki… Wiele osób niestety i tak pomyśli, że „dobrze, że u nas nie padało”. A gdy dostaną alert RCB o możliwej burzy, będą liczyć na to, że przejdzie bokiem. Burza przejdzie, bo alerty i tak przechodzą bokiem. Bo przecież do tej pory tak było i JESZCZE NIC SIĘ NIE STAŁO.
Dlatego właśnie chcemy ci udowodnić, że nie ma co zaklinać pogody i liczyć na to, “że burza / wichura / grad przejdzie bokiem”. Alert RCB lub inne ostrzeżenia o możliwej gwałtownej pogodzie powinny skłonić cię do działania. Bo zawsze powinieneś być przygotowany na… najgorsze. Czyli na to, że jednak burza trafi się dokładnie nad twoim domem lub nad samochodem. Co zrobić w razie burzy?
Klimat się zmienia
Klimat się zmienia, gwałtowna pogoda zdarza się coraz częściej. Skąd to wiemy? Zrobiliśmy dokładne badania, policzyliśmy, ile w ostatnich latach wydarzyło się katastrof klimatycznych. Zestawiliśmy dane z różnych miejsc na świecie, przeanalizowaliśmy różne źródła na ten temat. Statystyki są tu jednoznaczne – będzie więcej, gwałtowniej. A ty masz też coraz więcej do stracenia.
Zmień przyzwyczajenia! Co zrobić w razie burzy?
Co zrobić, żeby się zabezpieczyć przed gwałtowną pogodą? Wprowadź w życie cztery proste zasady:
-
Śledź prognozy pogody
Zwróć uwagę na to, jak często są aktualizowane. Znajdź takie, które podają informacje dla twojego regionu. Może aplikacja w telefonie, a może prognoza na portalu? Sprawdzaj – nie tylko, by wiedzieć, jak się ubrać, ale czy nie zapowiadają burz, silnego wiatru lub opadów. Jeśli tak, weź to pod uwagę.
-
Stosuj się do alertów RCB
Alert oznacza, że prawdopodobieństwo gwałtownej pogody jest naprawdę wysokie.
Pochowaj z tarasu lub podwórka rzeczy, które może porwać wiatr. Zamknij okna, drzwi, wyłącz z prądu urządzenia RTV. Przeparkuj samochód – nie powinien stać w zagłębieniach terenu, ani pod drzewami. Jeśli nie musisz, nie wychodź z domu. Jeśli wybierasz się w trasę, może warto zmienić plany, przeczekać? A gdy burza zaskoczy cię podczas drogi, zjedź w bezpieczne miejsce. Na drodze szybkiego ruchu zjedź na najbliższym MOPie lub stacji. Nie stawaj na poboczu lub pod wiaduktem.
Przeczytaj, jak zachować się w czasie burzy, gdy jesteś w trasie.
-
Dbaj o swój dom przez cały rok
Wykonuj przeglądy – nie tylko te obowiązkowe. Są rzeczy, o których po prostu musisz stale myśleć, zwłaszcza gdy masz dom. Zadbaj więc m.in. o: stan techniczny dachu, rynny, odwodnienie działki. Jeśli woda dobrze spływa, prawdopodobieństwo, że zaleje piwnicę, maleje. Zorientuj się też, w którym miejscu na podwórzu lub w najbliższej okolicy tworzą się głębokie kałuże. Nie stawiaj tam auta. Sprawdź stan instalacji odgromowej. Unikaj montażu anten na dachach i balkonach. Mogą ściągać pioruny, co spowoduje przepięcia.
-
Ubezpiecz się!
Polisa chroni cię cały rok przed finansowymi skutkami katastrof naturalnych. Ubezpiecz mury, element stałe w domu, ale też nieruchomości, czyli meble, ubrania, sprzęt AGD i RTV. Wybierz odpowiednio sumy ubezpieczenia tak, by w razie katastrofy, pieniądze z odszkodowania pozwoliły odbudować dom lub kupić mieszkanie w podobnej okolicy. Jeśli nie jesteś pewien, jak ubezpieczyć dom dobrze, skontaktuj się ze swoim agentem. Jeśli już masz ubezpieczenie, sprawdź, czy nie warto się doubezpieczyć. Czy polisa obejmuje wszystkie ważne elementy i ryzyka?
A jeśli woda zaleje, piorun spali, dach porwie…
Nie spodziewałeś się, że zniszczenia po burzy mogą osiągnąć takie rozmiary? Nie możesz wyjść z szoku, bo wszystko działo się w ciągu kilku minut? Zdarza się, że na żywioł nie masz żadnego wpływu. Właśnie dlatego masz polisę – zakup dobrego ubezpieczenia to jedno z ważniejszych działań prewencyjnych. Ubezpieczenie działa, gdy zaleje tylko piwnicę, ale też gdy uszkodzenia są bardzo poważne.
Zgłoś szkodę jak najszybciej!
Zgłoś szkodę jak najszybciej, by ubezpieczyciel mógł jak najszybciej wypłacić ci pieniądze. Jeśli straty są bardzo duże, dostaniesz zaliczkę na pokrycie najpilniejszych wydatków. Jeśli szkody są na większym obszarze, najprawdopodobniej ubezpieczyciele uruchomią szybką ścieżkę likwidacji szkód i maksymalnie uproszczą procedury, by pomóc ci jak najszybciej.
Zrób zdjęcia szkód telefonem. Zabezpiecz mienie przed dalszym zniszczeniem. Jeżeli to konieczne wykonaj niezbędne naprawy. Zachowaj wszystkie związane z tym rachunki, gdyż to na ich podstawie ubezpieczyciel zwróci ci pieniądze.Szkodę zgłosić możesz telefonicznie lub za pośrednictwem strony internetowej. Aby cała procedura przebiegła sprawnie, przygotuj wcześniej numer polisy oraz konta bankowego.
Przekonaliśmy cię? Uff… to dobrze!
Niewiele wysiłku trzeba, żeby zminimalizować możliwe straty z powodu gwałtownej pogody. Warto być czujnym. A jeśli potrzebujesz jeszcze kilku argumentów, by zmienić przyzwyczajenia, czytaj dalej. To się nie mieści w głowie, ale zdarzyło się naprawdę!
Prędzej wygram na loterii, niż porazi mnie piorun… Czyżby?
Życie potrafi być przewrotne. Przekonał się o tym 48-letni Bill Islesa. Amerykanin, który w 2012 roku wykupił trzy losy w ogólnokrajowej loterii, by zwiększyć swoje szanse na wygraną. „Prędzej wygram na loterii, niż razi mnie piorun” – powiedział kupując losy. Żaden z jego kuponów nie okazał się zwycięski, ale i tak może mówić o wielkim szczęściu, ponieważ tego samego dnia przeżył… rażenie piorunem. Choć grom z nieba uderza z prędkością równą 1/3 prędkości światła, a temperatura błyskawicy wynosi około 30 tysięcy stopni Celsjusza, mrożąca krew w żyłach przygoda Billa zakończyła się tylko na lekkich obrażeniach. Nie wszyscy mają tyle szczęścia. Każdego roku na świecie od uderzenia piorunem ginie 1000 osób. Przeżyć udaje się 50% porażonych i fakt, że już raz poczuli na swoim ciele dotyk błyskawicy wcale nie oznacza, że nie doświadczą go ponownie. Niekwestionowanym rekordzistą w tej dziedzinie jest Roy Cleveland Sullivan, którego piorun raził… siedem razy.
Wszystko w Stanach? Nie! W czerwcu piorun uderzył w park rozrywki w Zatorze.
Na bieżąco możesz podejrzeć, gdzie aktualnie są wyładowania atmosferyczne i burze. Kliknij tu >>>
Czas skończyć ze starymi przyzwyczajeniami – argument ostateczny
Strach przed wyładowaniami atmosferycznymi nie jest zarezerwowany wyłącznie dla psów i małych dzieci. Potężnych sił natury obawiać powinien się każdy racjonalnie myślący człowiek, bez względu na płeć czy wiek. Jak podają statystyki aż 86% poszkodowanych w starciu z piorunem to mężczyźni. Wielu behawiorystów za taki stan rzeczy obwinia tysiące lat ewolucji, a dokładnie różnice w zachowaniach płci, które kształtowały się przez pokolenia. Kobiety od wieków cenione były za rozsądek i przemyślane działania, których głównym celem była ochrona potomstwa. Mężczyzn zaś nagradzano za podejmowanie ryzyka i brawurę. To oni w trakcie burzy biegli na pole, by zagnać do obory pasące się na łąkach bydło…. Ale czy ty naprawdę masz w sobie duszę skłonnego do ryzyka myśliwego lub zahartowanego pasterza?
Podziel się:
