Kiedy OC komunikacyjne się nie przedłuży?
Pracujesz zdalnie, samochodem jeździsz sporadycznie. Chociaż to twoje oczko w głowie. A pamiętasz o przedłużeniu polisy? Wyjaśniamy, kiedy OC komunikacyjne się nie przedłuży automatycznie.
![dlaczego warto ubezpieczyc samochod](https://nawypadekgdy.pl/wp-content/uploads/2018/04/do-bloga.png)
Obowiązkowo!
Wiadomo, że polisę trzeba mieć, nawet gdy auto stoi. Nie możesz wykluczyć takiej sytuacji, że jadąc tylko po bułki, nie spowodujesz groźnego w skutkach wypadku. OC chroni cię przed finansowymi aspektami takiego zdarzenia, a gdy w grę wchodzą ranni – koszty wypadku rosną astronomicznie. To może być i kilkaset tysięcy, ale zdarzają się sumy powyżej miliona. Dlatego uważaj, sprawdź, kiedy OC komunikacyjne się nie przedłuży, by uniknąć znacznie większych kłopotów.
OC komunikacyjne – jak to działa?
Ponieważ OC ppm, czyli OC komunikacyjne jest obowiązkowe, jego zakres w każdym towarzystwie jest taki sam. Ubezpieczenie jest regulowane ustawą, która mówi, kiedy i jak należy je zawrzeć i jakie uprawnienia przysługują poszkodowanym. Masz polisę na rok, a ponieważ ochrona musi trwać, ubezpieczenie się automatycznie przedłuża. I wielu kierowców myśli, że dotyczy to każdego przypadku.
Kiedy OC komunikacyjne się nie przedłuży? Brak części składki w ratach
Jeśli za polisę płaciłeś w ratach i zapomniałeś opłacić jednej ze składek, ubezpieczenie nie przedłuży się automatycznie. To najczęstszy błąd. Mamy dużo spraw na głowie, a jeśli nie zapiszesz terminu płatności, łatwo go przeoczyć.
Polisa po poprzednim właścicielu auta
Drugi przypadek, w którym polisa automatycznie się nie przedłuża, to kupno samochodu. Kupiłeś auto z ubezpieczeniem poprzedniego właściciela. Możesz je wypowiedzieć zaraz po zakupie i zawrzeć nową polisę – wtedy korzystasz z przedłużającej się ochrony. Możesz też korzystać z OC poprzednika do końca okresu jego obowiązywania. Jeśli zapomnisz o przedłużeniu ubezpieczenia, polisa się automatycznie nie wznowi. Tym bardziej, że poprzedni właściciel auta ma obowiązek poinformować o sprzedaży swojego ubezpieczyciela.
Możliwa opłata do UFG?
Niestety za brak ważnego ubezpieczenia grozi ci to, że będziesz musiał wnieść do UFG opłatę. To może być nawet ponad 5 tys. zł. To konieczny mechanizm, bo jeśli bez OC spowodujesz wypadek i ucierpią w nim ludzie, jego koszty będą pokrywane właśnie przez UFG. Potem UFG zwróci się do ciebie z regresem, czyli poprosi cię o zwrot kosztów wypadku, który spowodujesz.
Nie mam pieniędzy?
No tak, ale OC to wydatek, a jest teraz ciężko w domowym budżecie… Niejednego z nas dopada już kryzys spowodowany pandemią. Nie rezygnuj jednak z polisy! Koszty kary będą wyższe niż ubezpieczenie za kilka lat do przodu. Nie warto. Ubezpieczyciele to rozumieją, wprowadzili możliwość płatności ratalnej – możesz płacić składki podzielone kwartalnie lub miesięcznie bez dodatkowych kosztów i zwyżki za polisę. Poszukaj odpowiedniej oferty, zgłoś się do swojego agenta. Na pewno pomoże ci skutecznie załatwić sprawę.
I nie wychodź z domu, by ubezpieczyć auto, nie musisz! Wszystko jest zdalnie.