Czy ubezpieczenie szkolne wystarczy, jeśli dziecko trenuje w klubie sportowym?

Twoje dziecko ma duszę sportowca? To świetnie! Niestety, podczas uprawiania sportu twoja pociecha jest narażona na ryzyko wypadków, obrażeń i kontuzji. Czy wiesz, jak ubezpieczyć od nich swoje dziecko? Czy NNW w szkole wystarczy?

NNW w szkole a sport

Po pierwsze: ubezpieczenie dziecka w szkole

Czy szkolne ubezpieczenie NNW wystarczy, jeśli twoje dziecko uprawia sport? To zależy dokładnie od warunków ubezpieczenia i tego, w jakim wymiarze dziecko ćwiczy. Jeśli polisa szkolna ma podstawowy zakres, dostaniesz odszkodowanie przy standardowych wypadkach, np. takich, które wydarzyły się podczas gry na zajęciach WF-u, czy podczas przerwy dziecko przewróci się na korytarzu. Nie obejmuje ona natomiast np. treningu w klubie sportowym.

NNW w szkole nie jest obowiązkowe, ale się przydaje

Szkolne ubezpieczenie grupowe nie jest obowiązkowe. Jeśli nie masz takiej polisy, pomyśl o innych sposobach ubezpieczenia swojego dziecka, zwłaszcza, jeśli aktywnie uprawia ono sport nie tylko na lekcjach WF, ale dodatkowo trenuje w klubie sportowym.

Jeśli nie szkolne NNW, to co?

Alternatywą dla szkolnej polisy jest indywidualne ubezpieczenie dziecka następstw nieszczęśliwych wypadków. Zawierając taką umowę bezpośrednio z ubezpieczycielem, możesz dokładnie dopasować zakres ochrony do potrzeb twojej pociechy.

Ubezpieczenie dla sportowca

Jeśli zakres szkolnych polis NNW okaże się niewystarczający, pomyśl o wykupieniu dla dziecka dodatkowego ubezpieczenia sportowego. Takie ubezpieczenie obejmuje szerszy zakres ochrony i uwzględnia ryzyka wynikające z uprawiania sportu.

Nie tylko dla zawodowców

Mitem jest przekonanie, że ubezpieczenie sportowe jest tylko dla profesjonalnych sportowców. To ubezpieczenie dla każdego, kto uprawia sport wyczynowo, zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. Wyczynowo… Czyli jak? Ubezpieczyciele definiują „wyczynowe” uprawianie sportu jako przynależność do klubu sportowego lub regularne ćwiczenia pod okiem trenera.

Jaką kwotę uzyskasz z ubezpieczenia dla sportowca?

W przypadku ubezpieczeń NNW o kwocie odszkodowania decyduje suma ubezpieczenia i procent uszczerbku na zdrowiu. Przykładowo: Jeśli suma ubezpieczenia wynosi 50 000 zł, a lekarz orzekł 4% uszczerbku na zdrowiu, twoje dziecko otrzyma 2000 zł odszkodowania (4% x 50 000 zł = 2000 zł).

A jeśli moje dziecko nie uprawia sportu wyczynowo?

Jeżeli dziecko nie uczestniczy w dodatkowych zajęciach sportowych, nie musisz inwestować w ubezpieczenie sportowe, ponieważ nawet podstawowe ubezpieczenie szkolne czy polisa indywidualna zapewniają ochronę podczas rekreacyjnego uprawiania sportu, np. jazdy na rowerze. Gdy dziecko będzie wyjeżdżać na szkółkę żeglarską lub obóz sportowy, możesz zdecydować się na polisę krótkoterminową.

Ubezpieczenia NNW się sumują

Polisy NNW działają niezależnie od siebie, dzięki czemu z tytułu jednego wypadku możesz uzyskać kilka wypłat odszkodowań. Oznacza to, że jeżeli syn lub córka ucierpi w wypadku podczas wyjazdu sportowego na wakacjach, może uzyskać odszkodowanie ze szkolnego NNW, ubezpieczenia wyjazdu i z tytułu dodatkowego ubezpieczenia sportowego. Pomyśl jednak, czy nie lepiej mieć jednej polisy, która będzie odpowiadała wszystkim potrzebom dziecka i da mu szerszą ochronę.

Jak dobrze wybrać ubezpieczenie sportowe?

Zadbaj o zakres ochrony właściwy dla potrzeb dziecka. Ubezpieczyciel może pokryć też np. koszt opieki w szpitalu, pomocy medycznej, protez i innych wydatków. Zawsze upewnij się, jaka jest suma ubezpieczenia, czyli maksymalna kwota, jaką możesz uzyskać w razie wypadku dziecka. Żeby uniknąć przykrych niespodzianek, koniecznie też zapoznaj się z wyłączeniami, czyli zdarzeniami, za które ubezpieczyciel nie bierze odpowiedzialności. Może to być np. uprawianie sportu bez kasku lub gdy wypadek będzie skutkiem szkolnej bójki.

Kto czyta OWU, nie błądzi!

Wszystkie niezbędne informacje dotyczące polisy znajdziesz w OWUOgólnych Warunkach Ubezpieczenia. Jeśli czegoś nie rozumiesz, pytaj! Przy wyborze ubezpieczenia sportowego dla dziecka nie kieruj się wyłącznie ceną. Najważniejsze jest to, by polisa odpowiadała potrzebom dziecka.