Ubezpieczenie NNW i jego brak – ile kosztuje wypadek?
Czy wsiadając na rower kiedykolwiek pomyślałeś, ile może kosztować złamana ręka, gdy nieszczęśliwie się przewrócisz? Czy wysyłając dziecko na zajęcia sportowe, zastanawiałeś się, jak sobie poradzisz, gdyby dziecko złamało nogę? Jak zorganizujesz mu pomoc? Jak zapłacisz za rehabilitację? Co mogłoby ci w takich sytuacjach pomóc? Ile kosztuje wypadek?
Sprawdź z nami, ile może kosztować wypadek i dlaczego warto mieć NNW.
Ubezpieczenie NNW – polisa, która ochroni cię od następstw nieszczęśliwych wypadków
Kiedy przyda ci się ubezpieczenie NNW? To polisa, która chroni przed finansowymi skutkami wypadków, czyli wszelkich urazów, złamań, zwichnięć.
Ile kosztuje wypadek? Skręcona kostka, rozcięty łuk brwiowy, wybity ząb, złamana ręka lub noga – to najczęstsze urazy, które zdarzają nam się w domu, szkole, w najbliższej okolicy, ale też podczas wyjazdów. Dlatego ubezpieczenie działa 24 godziny na dobę, niezależnie od miejsca, w którym przebywasz. Dobra polisa zabezpieczy cię również na wypadek pobytu w szpitalu, rehabilitacji, czy pomoże sfinansować niezbędny sprzęt medyczny, np. ortezę lub lekki gips.
O tym, jak wybrać dobre ubezpieczenie i na co zwrócić uwagę, pisaliśmy tu >>>>
Przeczytaj, zasady są takie same, gdy chodzi o ciebie, jak i o dzieciaki. Weź pod uwagę swoją aktywność, czy uprawiasz sport profesjonalnie czy może uprawiasz sporty wysokiego ryzyka. Powiedz o tym agentowi, polisa powinna odzwierciedlać twoją aktywność. Zastanów się na czym ci zależy, ile ubezpieczyciel wypłaci za np. złamaną rękę, ile za dzień pobytu w szpitalu. Czy jest opcja assistance?
Ile kosztuje wypadek?
A teraz sprawdź, z nami, co się może stać i ile to kosztuje. Zebraliśmy klika przykładów „z życia”, które obrazują, jak działa polisa NNW i jaką pomoc w razie czego otrzymasz.
- 14-letni chłopiec podczas gry w piłkę na boisku szkolnym złamał lewą rękę. Wypłacono 1578 zł przy sumie ubezpieczenia 50 000 zł. Chłopiec nie wymagał długiej rehabilitacji, nie był też w szpitalu.
- 5-letnia dziewczynka jechała z rodzicami autem, gdy doszło do wypadku komunikacyjnego. Dziewczynka miała złamaną lewą kość ramienną, stłuczenia wątroby i trzustki. Z ubezpieczenia tzw. NNW szkolnego ubezpieczyciel wypłacił rodzicom 3 639 zł przy sumie ubezpieczenia 30 000 zł.
- 16-letni chłopiec podczas treningu piłki ręcznej skręcił staw kolanowy lewej nogi. Wypłacono 1600 zł przy sumie ubezpieczenia 50 000 zł.
Dodatkowe opcje
To pieniądze wyłącznie za uszczerbek na zdrowiu. Dodatkowe pieniądze otrzymasz, jeśli polisa zawiera inne „opcje”.
Ponieważ, między innymi, dobre ubezpieczenie to również pomoc, gdy ty lub dziecko traficie do szpitala. Sprawdź, jaką sumę ubezpieczenia masz zapisaną w warunkach ubezpieczenia, czy masz tu jakieś limity, ile wynosi kwota, jaką otrzymasz za jeden dzień pobytu w szpitalu, czy dostaniesz zwrot za wizyty u lekarza, rehabilitację czy taksówki do przychodni albo leki.
Leczenie szpitalne może kosztować cię kilka tysięcy złotych, gdy nie masz polisy.
8 tysięcy zł musiał z własnej kieszeni zapłacić rowerzysta, który nie miał ubezpieczenia NNW. Upadek na rowerze był bardzo niefortunny, spowodował uraz kręgosłupa, trzy miesiące rehabilitacji, niemożność pracy. W takiej sytuacji każda złotówka się liczy. Nie pozbawiaj się więc wsparcia! W ubezpieczeniach NNW innych niż szkolne możesz mieć tzw. zasiłek dzienny, który zrekompensuje ci brak możliwości pracy w trakcie leczenia.
Z kolei, w przypadku dzieci ważne są też inne dodatkowe opcje, jakie oferuje polisa. Przykładowo może to być pomoc korepetytora, by dziecko szybko nadrobiło zaległości szkolne.
Wypłata pełnej sumy – 100 procent uszczerbku
Zdarzają się też poważniejsze urazy:
– Dziecko w parku linowym uległo wypadkowi, niestety doznało urazu kręgosłupa. Upadek był z bardzo dużej wysokości, orzeczono 100% trwałego uszczerbku na zdrowiu i porażenie czterokończynowe. Ubezpieczyciel wypłacił świadczenie z tytułu trwałego uszczerbku oraz zwrócił koszty leczenia
i rehabilitacji. W takiej sytuacji ubezpieczenie stanowiło dla rodziców istotną pomoc. Rodzice wybrali ubezpieczenie z wysoką sumą, kilkadziesiąt tysięcy złotych pokryło ważne wydatki związane z leczeniem i rehabilitacją w pierwszym okresie po wypadku.
Leczenie może być długie i kosztowne, nie zawsze też wszystko da się przeprowadzić w publicznych placówkach. Warto to brać pod uwagę, zwłaszcza gdy oczekiwanie na pomoc w ramach NFZ niekorzystnie wpływałoby na powrót do zdrowia. Pomyśl o takim wsparciu, które jest realne, nie zawsze warto mieć najtańszą polisę lub w ogóle z niej rezygnować, gdy w grę wchodzi zdrowie, własne lub najbliższych.
Zamiast polisy na życie? Czasem tak!
Polisa NNW przez wiele osób traktowana jest jako ekwiwalent ubezpieczenia na życie. To czasowe rozwiązanie, głównie dla ludzi młodych, którzy np. nie zarabiają jeszcze regularnie i nie mogą opłacić składki polisy na życie. NNW będzie stanowiło wsparcie w razie wypadku i urazu, a to najczęstsze, co się młodym przytrafia. No i zawsze lepiej jest mieć ochronę niż jej nie mieć wcale.
Możesz mieć kilka polis NNW
Pamiętaj też, że możesz mieć kilka polis NNW. Z każdej dostaniesz wypłatę. Jeśli więc np. kupiłeś dziecku bardzo podstawową polisę w szkole, bo akurat nie miałeś pieniędzy, możesz dokupić lepszą polisę, czyli „doubezpieczyć” dziecko. Zwłaszcza gdy będzie wyjeżdżało na wycieczkę, obóz sportowy lub zacznie zajęcia w klubie sportowym. Podobnie dla siebie, jeśli masz podstawowe NNW kupione np. w pakiecie ubezpieczeń komunikacyjnych, możesz się doubezpieczyć i kupić polisę niezależnie. Świadczenia się sumują.