Mądrzy Polacy przed szkodą – jak działają ubezpieczenia?

W 2021 r. ubezpieczyciele wypłacili 41,3 mld zł odszkodowań i świadczeń. To ponad 4 proc. więcej niż w ubiegłym roku. Pandemia, inflacja i konflikt w Ukrainie nie wyczerpują listy złych zdarzeń, jakie mogą nam się wydarzyć. Polacy obawiają się o swoje zdrowie, o zdrowie bliskich, ale też troszczą się o swój majątek. Na szczęście, nie rezygnujemy z ochrony ubezpieczeniowej. Nie narażamy budżetów domowych na niespodziewane wydatki. Mamy odpowiednie polisy. Sprawdźmy więc, jak działają ubezpieczenia.

jak dzialaja ubezpieczenia

Poćwiczmy wyobraźnię – jak działają ubezpieczenia?

Jak działają ubezpieczenia? Próbowaliście sobie kiedyś wyobrazić 41,3 mld? Można byłoby za to kupić 1 912 037 037 (spróbuj to przeczytać) zestawów Big Mac, a gdybyśmy po zjedzonym posiłku złożyli tacki w rządek, osiągnęlibyśmy odległość równą prawie 21 obwodów kuli ziemskiej. Gdyby najszybszy na świecie człowiek (Usain Bolt) miał przebiec taką odległość swoją średnią, osiąganą prędkością – biegłby ponad dwa i pół roku.

15,3 mld wypłat z tytułu ubezpieczeń komunikacyjnych to równowartość ponad 40 tys. nowych, kupionych w salonie samochodów osobowych o średniej wartości (ok. 111 tys. zł). Dokładnie tyle samochodów wystarczyłoby dla wszystkich mieszkańców Żyrardowa – dla każdego po jednym.

A 18,4 mld z ubezpieczeń na życie to kilkanaście tysięcy razy więcej niż wyników w wyszukiwarce Google po wpisaniu frazy „Jak zarobić pierwszy milion?”.

Takie ćwiczenia dla wyobraźni są dobre, więc teraz poprosimy was o wyobrażenie sobie tego, co się może stać.

To się stało naprawdę, czyli dlaczego warto się ubezpieczać?

Ubezpieczenie turystyczne

Zacznijmy od wyjazdów. Niedługo wakacje, a teraz majówka, więc bez ubezpieczenia turystycznego ani rusz. Wybierzcie taką ofertę, która odpowiada waszym potrzebom. Nie zapominajcie całkowicie o pandemii, ciągle można się zarazić, a w wielu krajach jeszcze są różne obostrzenia. Weźcie je pod uwagę. Weźcie też pod uwagę rodzaj aktywności, jaki planujecie. Koszty ratownictwa np. w górach są bardzo wysokie za granicą!

W 2021 roku ubezpieczony wraz z rodziną wyjechał na narty do Czech. Pech chciał, że już pierwszego dnia na stoku syn ubezpieczonego złamał rękę. Nawet nie na nartach jeszcze! Ubezpieczyciel zorganizował pomoc medyczną, a chłopcu z NNW wypłacił 1300 zł.  Składka na tydzień za ubezpieczenie uwzględniające sporty ekstremalne i pomoc w razie zachorowania na Covid-19 wynosiła 140 zł za cztery osoby.

Dobry pakiet assistance

W tym roku też pewnie najlepszą opcją na wakacje będzie wyjazd własnym samochodem. Na pewno na majówkę. Do wakacji problemy z lotami może będą rozwiązane. Warto pamiętać o assistance. W ubiegłym roku przydało się np. rodzinie, która w trasie miała poważną awarię samocodu. Dwoje dorosłych i dwójka dzieci w drodze do Włoch. Konieczne było holowanie samochodu do Polski oraz opłacenie powrotnych biletów lotniczych dla całej rodziny. Łączny koszt pomocy dla poszkodowanych to 20 tys. zł. Składka roczna za assistance to 494 zł – rodzina wybrała najszerszy możliwy pakiet.

Rowerem najlepiej

Ruch na świeżym powietrzu to jest to, na co czekamy całą wyjątkowo długą zimę. Pandemia sprawiła, że wiele osób już na stałe przesiadła się na rowery, zwłaszcza w sezonie. W dużych miastach, jak co roku wróciły hulajnogi i rowery miejskie. Bądźmy jednak ostrożni.

W zeszłym roku, wydarzył się wypadek z winy rowerzysty. W wyniku kolizji z samochodem, zniszczone zostało lusterko, maska i przednia szyba. Ubezpieczyciel wypłacił 35 tys. na naprawy, z tytułu ubezpieczenia OC w życiu prywatnym rowerzysty. Jak myślicie, ile wynosiła roczna składka rowerzysty? Podpowiadamy: 30 zł.

Na rower tylko z OC w życiu prywatnym i NNW! Bo z tej polisy ubezpieczyciel wypłaci rowerzyście za uszczerbek na zdrowiu. Zderzenie z autem może być bardzo bolesne.

A jak obok roweru biegnie pies? Też można sobie wyobrazić wypadek… Na przykład taki: podczas spaceru pies poszkodowanego został zaatakowany i pogryziony przez psa należącego do sprawcy. Na skutek obrażeń niezbędne było leczenie pogryzionego psa i jego rehabilitacja. OC w życiu prywatnym, za które ubezpieczony zapłacił 480 zł składki rocznej, pozwoliło na wypłatę poszkodowanemu 14 tysięcy zł i wyleczenie psa po pogryzieniu.

Ubezpieczenie na życie – jak działają ubezpieczenia?

W ubiegłych pandemicznych latach zmarło najwięcej Polaków od drugiej wojny światowej. Polisa na życie to jeden ze sposobów na zarządzanie ryzykiem, które wydaje nam się tak trudne do zarządzania. To prosty sposób, by zabezpieczyć finansowo rodzinę na wypadek naszej śmierci. Polisa posłuży też nam w razie poważnej choroby. A przede wszystkim sprawi, że w rodzinie zostanie nieruchomość kupiona na kredyt. Ułatwi spłatę zadłużenia.

Mężczyzna zmarł w wyniku nieszczęśliwego wypadku, do którego doszło podczas remontu domu. Ubezpieczyciel wypłacił rodzinie zmarłego 211 tys. zł. Składka za ubezpieczenie wynosiła 75 zł miesięcznie.

Ubezpieczenie domu i mieszkania

Kolejna polisa, którą naprawdę warto mieć.

Z nieznanych przyczyn doszło do pożaru domu. Zawalił się strop oraz spłonęły wszystkie meble, wyposażenie i sprzęty. Budynek nie nadawał się do zamieszkania, szkoda była całkowita. Budynek trzeba było odbudować od nowa. Ubezpieczyciel wypłacił 350 tys. zł. Składka roczna na ubezpieczenie wynosiła 400 zł.

Macie te polisy? Wiecie, jak działają? Możecie liczyć na pomoc ubezpieczyciela przy niewielkich wypadkach, ale też takich, gdy dosłownie świat wali wam się na głowę. Warto zarządzać ryzykiem aktywnie i z dobrą pomocą.